Pogoda nie dopisała :/ Szaro, ponuro jak przed upraniem w Vizirze :D
Moje szare komórki jeszcze są na urlopie więc narazie nie napisze nic dłuższego od SMSa:)
Zapraszam do wielkiego finału w PRALNI SHOW który notabene ma wiekszą czytelność od mojego bloga :)
25 maja 2008
Długi weekend volume 2
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz