Warto być mężczyzną chociażby z takich powodów że nie zmarnujemy żadnej okazji na sex(o którym myślimy przez 90% czasu kiedy nie śpimy :). Może to być nawet z kobietą której na co dzień nie darzymy sympatią a nawet życzymy jej żeby jej najlepsza koleżanka miała tą samą kieckę na imprezie co ona. Nasza bielizna na cały tydzień kosztuje w supermarkecie jedynie 18.50 zł a 3 pary butów to dla nas więcej niż dość...no i potrafimy napisać własne imię sikając na śniegu :)
Niestety wszystkie znaki na niebie, na ziemi, w horoskopie i w toalecie wskazują na to że jestem kobietą :( Oto dowód :
Masakra...mam nadzieję że kilogram lodów oraz komedia romantyczna z Hugh Grantem poprawi mi humor :)
6 lipca 2008
Być kobietą, być kobietą...
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
1 komentarz:
Uzyskalam zgode od proboszcze - jestem :)
Nie no czlowieku nie łam sie jestes podobny do samej Angeliny. Uszanuj :P
POzdrawiam!
Prześlij komentarz